NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM, TO JEDNO Z ULUBIONYCH DAŃ NASZEGO SYNA, ZATEM RAZ NA DWA TYGODNIE KONIECZNIE MUSZĄ ZAGOŚCIĆ NA JEGO TALERZU.
Szpinak koniecznie musi być liściasty, jednak nie ma znaczenia czy jest świeży, czy też mrożony. Najważniejsze aby było w nim dużo czosnku, bowiem to on jest jego ukochanym składnikiem. Czy wasze dzieci tez kochają naleśniki ze szpinakiem?
CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 MIN
CAŁKOWITY CZAS: 35 MIN
PORCJI: 4
SKŁADNIKI
NALEŚNIKI
- 300 g MĄKI PSZENNEJ
- JAJKO
- 230 ml MLEKA
- 250 ml WODY
- 3 ŁYŻKI OLEJU RZEPAKOWEGO
- 2 SZCZYPTY SOLI
- OLEJ RZEPAKOWY DO SMAŻENIA
NADZIENIE
- 450 g MROŻONYCH LIŚCI SZPINAKU
- 3 ZĄBKI CZOSNKU
- 2 ŁYŻKI MASŁA
- 2 ŁYŻECZKI MĄKI PSZENNEJ
- PÓŁ SZKLANKI JOGURTU GRECKIEGO
- SÓL
- PIEPRZ
- SOS CZOSNKOWY
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Do kielicha robota kuchennego wlej mleko i wodę, olej, wbij jajko, wsyp mąkę, sól, następnie wymieszaj wszystkie składniki.
Jeśli nie dość dobrze wymieszasz masę naleśnikową, to pozostaną w niej grudki mąki. Polecamy wtedy przelać ciasto przez sitko.
Smaż naleśniki z odrobiną oleju lub bez niego, bowiem olej w cieście naleśnikowym powinien wystarczyć.
Jeśli zamierzasz użyć świeżego szpinaku, dokładnie go opłucz pod zimną, bieżącą wodą.
W garnku umieść masło, wlej 4 łyżki wody oraz dodaj przeciśnięty przez praskę jeden ząbek czosnku, potem wrzuć szpinak.
Kiedy szpinak się rozmrozi, dodaj sól i pieprz oraz zahartowany jogurt z mąką, później wymieszaj i pozostaw na ogniu aż całość lekko zgęstnieje.
Na samym końcu dodaj przeciśnięte przez praskę kolejne dwa ząbki czosnku, potem ostatni raz zamieszaj i gotowe!
Każdy naleśnik posmaruj szpinakiem i zwiń, potem ułóż na patelni, jeden naleśnik obok drugiego.
Zapiecz je delikatnie z obu stron, następnie wyłóż na talerz i polej sosem czosnkowym. Gotowe! Pożeraj!
Miseczki i talerz, które widzicie na zdjęciach zostały wykonane w naszej pracowni ŻREM NA TALERZACH, jeśli chcecie zobaczyć ich więcej, zapraszamy tutaj:
NALEŚNIKI ZERO WASTE
Jeśli chcesz, podpieczone naleśniki możesz ostudzić i owinąć folią spożywczą. Przechowaj je w lodówce i na następny dzień odgrzej, bo wiem odgrzewane smakują równie pysznie! Sos czosnkowy także można przechować .